Florence + The Machine - Only if for a Night
Nikt nie ogląda, a wszyscy znają.
Zainspirowana dzisiejszym tematem rozmowy przy śniadaniu i ostatnimi newsami z portali plotkarskich, chciałabym dziś poruszyć temat showbiznesu. Bijące rekordy popularności pewne reality show, gdy się pojawiło na antenie rozbudziło we mnie mieszankę uczuć iście wybuchową. To co ujrzałam oglądając je jeden jedyny raz i to aby przez kilkanaście sekund przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Tyle wystarczyło, aby doprowadzić mnie i jak wierzę nie tylko mnie, do stanu emocjonalnego, który ciężko określić. Zastanawiam się dlaczego mnie to wcale nie bawi. Może to ze mną jest problem i nie wiem
co to dobra zabawa? Może jestem z innej epoki? A może dzieje się tak, że pewien
typ zachowania i stylu bycia, niegdyś uważany za skandaliczny, staje się czymś
powszednim? To dobrze, czy źle?
Wszyscy się
śmieją, krzyczą, że żenada, a ja zadaję pytanie: dlaczego jest to nagrywane? A
odpowiedź brzmi: bo jest publiczność chętna to oglądać. Jedni robią to "dla beki", a inni na poważnie. Niby nikt
nie ogląda, a wszyscy znają. Ubolewam także nad niektórymi niesamowicie utalentowanymi popowymi wykonawcami, bo zagłębiając się w teksty ich utworów, głębszego sensu się nie dokopiesz. Z resztą, wszystko jest i tak podane na tacy w teledysku w sposób bardzo dobitny. Rozumiem jednak, że to jest muzyka rozrywkowa i ma służyć rozrywce i w sumie nie ma ona za zadanie przekazywać żadnych wartości. Jest to lekkie, wygodne i przyjemne, a wykonawca ma na tym zarobić. Proste, nie ma nad czym wysilać mózgownicy i tak ma być.
Każdy ma prawo do wyboru i szanuję to. Uważam, że czasem warto zadać sobie pytanie czym się karmimy? Może to
co nas kiedyś bawiło już nam nie wystarcza i dlatego przesuwamy granicę coraz dalej? Tylko kiedy stop?
Wracając do tematu mody, zerknijcie na propozycję z karmelowym płaszczem za całe 3zł. Zachęcam do zaglądania do SH!
Love, Patsycatsy
Love, Patsycatsy
I am wearing: coat - no name (SH 3zł); shoes - no name; bag - New Look (SH 30zł); top - Topshop (SH 12zł); skirt - no name (SH 1zł); sunnies - H&M (SH 3zł); earrings - H&M; bracelet - no name (SH 5zł); watch - Geneva; rings - no name (SH 3zł+3zł+2zł)
Zapraszam do odwiedzenia mojej galerii online
na www.pati-szonek.deviantart.com gdzie znajdziecie fotografie i rysunki mojego autorstwa!
Visit my online
gallery on www.pati-szonek.deviantart.com where you can find photographs and drawings made by myself!
śliczny płaszcz!! ;))
OdpowiedzUsuńA o jakimż to reality show mowa?
OdpowiedzUsuńWarsaw Shore?
UsuńReally? A jest to gdzieś napisane w tym poście? To mogło być cokolwiek innego.
UsuńJaka piękna Patrysia!
OdpowiedzUsuńJestem wielką fanką tej torby :)
Ale świetny płaszcz! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńZachwycający płaszcz, torebka świetna ( też mam taką :)).Stylizacja urocza.
OdpowiedzUsuńPłaszczyk za 3 złocisze??? Chyba żartujesz! :( OOooo mom, wyglądasz w nim obłędnie, wygląda jakby był przed chwilą ściągnięty z wystawy sklepowej!!! :) A jak na srokę przystało, całą bizuterię bym Ci podkradła, przepiękna jest ahhh.... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kochanie! Pozdrawiam!
UsuńWow !!! Amazing coat with a marvelous color!!! Kisses from Italy,
OdpowiedzUsuńEni
http://eniwherefashion.blogspot.it/