Świat
oszalał na punkcie second-handów, w tym także Polska, gdzie lumpeksy wyrastają
niczym grzyby po deszczu jeden obok drugiego. Jest pewne, że każdy znajdzie tam
coś dla siebie, a naprawdę jest z czego wybierać. Second-handy to nie tylko
ubrania. To także obuwie, torebki, biżuteria, bielizna, książki i płyty,
bibeloty dla domu, a nawet kosmetyki! Chcesz zabłysnąć? Second-hand to świetne
miejsce na znalezienie czegoś niepowtarzalnego! Dlatego szperają tam nawet gwiazdy!
Zarówno
zwolenników jak i przeciwników jest wielu. Przeciwnicy bronią się argumentem o
niewiadomym pochodzeniu rzeczy, czy niehigieniczności. Nie wiem czy wiecie, że zgodnie z prawem wszystkie rzeczy zanim przekroczą polską granicę i trafią do second-handów są dezynfekowane. Po dezynfekcji eksporter odzieży
otrzymuje od firmy odkażającej specjalny atest, czyli dowód, że produkt nadaje
się do sprzedaży. Warto tutaj zwrócić uwagę, czy idąc
do sklepu znanej sieciówki w ruchliwej galerii handlowej i przymierzając rzeczy
z wieszaka, zdajemy sobie sprawę ile osób przed nami mogło włożyć, czy dotykać tą
rzecz? Jak higieniczna jest ta rzecz? Dylematem jest także kupowanie bielizny,
czy obuwia. Kobietki, dobrze wiecie że dobrej jakości biustonosz to wydatek od
100zł wzwyż. W second-handzie zapłacicie kilkakrotnie mniej (ok. 3-10zł), a
można także spotkać te nienoszone, jeszcze z metkami i to renomowanych firm,
jak Triumph, czy La Senza. Podobnie jest z butami. Znajdą się zupełnie nowe kąski
znanych marek! Zdarzają się też rozmiary połówkowe, specjalnie dla tych, którzy
jak ja w każdym sklepie mają inny rozmiar buta- raz 36, raz 37. Idealne na mnie
jest 36,5, ale w Polsce takich się nie produkuje. Kupować, czy nie, wybór
należy do Was.
Oto kilka powodów dla których warto zaglądać do second-handów:
1. Po
pierwsze, pieniądze. Nikt nie lubi przepłacać. Na zakupach ważne jest, aby
umieć obiektywnie ocenić wartość rzeczy w stosunku do jej jakości. Po co kupować
cieniutki biały T-shirt za 49zł, skoro
można wstąpić do second-handu i taki sam essential, ale z dobrej jakości
bawełny, kupić za 5zł?
2. Po drugie,
ekologia. To naprawdę ważna sprawa! Czy
wiecie, że kupując ubrania z drugiej ręki zamiast kupna nowych ograniczacie
produkcję odpadów? Bowiem ograniczenie produkcji nowych rzeczy powoduje spadek
zużycia materiałów potrzebnych do ich wytworzenia. Mniejsza produkcja= mniej
śmieci. Second-hand to nic innego jak ubraniowy recykling!
3. Po trzecie, jeśli kupujemy ubrania za grosze, nie jest nam
szkoda gdy się zniszczą, czy znudzą. W second-handzie wydając niewiele
znajdziecie rzeczy, które pozwolą Wam być modnymi w każdym sezonie! Lubicie
DIY? Rzeczy z drugiej ręki to świetny materiał na eksperymenty i stworzenie
czegoś swojego!
4. Po
czwarte, to czego nie da się wycenić, czyli unikatowość. Shopping w
second-handzie to szansa na wyszperanie istnej perełki powodującej szybsze
bicie serca u znajomych i jednocześnie gwarancja, że nikt nie będzie miał
dokładnie tego samego. Oto prosta droga do stworzenia własnego,
niepodrabialnego stylu!
Uwielbiam tą
koszulkę z podobizną Karla Lagerfelda, zaprojektowaną przez niego samego dla
H&M! Idąc tym tropem dobrałam sweterek inspirowany Chanel, popielatą spódniczkę-bombkę
i karmelowe sandałki. Wszystko uzupełniłam okularami w stylu vintage, dużymi
naszyjnikami i uroczą torebką.
Opis stylizacji, pod zdjeciami. Mile widziane komentarze i przemyślenia!
Wasza Patsycatsy
Opis stylizacji, pod zdjeciami. Mile widziane komentarze i przemyślenia!
Wasza Patsycatsy
English version:
World has gone crazy about
second-hands, including Poland where they spread really quickly. For sure
everyone finds something for themselves there. You can choose from not only
clothes, but also shoes, bags, jewellery, underwear, books and cds, home
accessories and even cosmetics! Do you want to dazzle your friends? Second-hand
is a perfect place to find something unique! That’s why celebrities shop there!
There are as many fans as opponents
of second-hands. The latter say that second-hand things are unhygienic and that
we can’t be sure where they come from. Do you know that according
to the law all second-hand goods are disinfected before they cross the Polish border? After disinfection, exporters get a special certificate
that lets the products be safely sold. Moreover, have you ever wondered how many people before
you tried on the same piece of clothing in a crowded chain shop? Is this piece still hygienic? Another dilemma is whether we should buy second-hand underwear
and shoes. Girls, you know very well the cost of a new bra. In a second-hand
shop you’ll spend few times less; moreover, you may find completely new ones from
famous brands like Triumph or La Senza. The situation with shoes is similar. You
may find totally new designer pairs! A big advantage are “sizes and a half” especially
for those who in every shop have different shoe size. Just like me. Once it’s
36, once it’s 37. Perfect size Is 36,5 for me, but they are not produced in
Poland. Buy or not to buy, the choice is yours.
Here are a few reason why it’s worth to shop in second-hands:
1. Firstly, money. No one likes to
overpay. It’s important to be able to judge objectively the price of an item in
comparison to its quality. What’s the point of buying a white T-shirt made of
light cotton for 49zł while you can go
to SH and buy good quality one just for 5zł?
2. Secondly, ecology. It’s a serious
issue! Do you realize that when you buy second-hand clothes instead of buying
new ones, you help to limit waste production? Limiting production of new
clothes results in lower usage of materials needed to produce them. Less
production= less waste. SH is nothing but recycling!
3. Thirdly, if you buy things for a
song, you don’t feel sorry when they damage or pall. In SH shop you’ll find
things that will enable you to be trendy every season spending little money! Do
you enjoy DIY? Second-hand stuff is great for experiments!
4. Fourthly, the thing that cannot be estimated.
Uniqueness. Shopping in SH is a chance to dig out a treasure causing your
friend’s heartbeat faster and a guarantee that no one will have the same piece
as you do! That’s a simple way to create your own, original style!
I love that T-shirt with Karl
Lagerfeld’s image designed by himself for H&M! Following this track, I
added Chanel inspired sweater, ashen skirt and caramel sandals. Vintage sunnies, big necklaces and a cute bag complete
the outfit.
For labels and prices, look below the photos. Comments are welcome!
Your Patsycatsy
For labels and prices, look below the photos. Comments are welcome!
Your Patsycatsy
SH stands for second-hand
wearing: T-shirt - SH (Karl Lagerfeld for H&M 12zł); sweater - SH (Venezia 8zł); skirt - SH (H&M 12zł); shoes - Stradivarius; necklaces - SH (no name 8zł & 12zł); bracelet - SH (no name 6zł); sunglasses - glams.pl via allegro.pl; handbag - SH (no name 6zł); belt- SH (no name 4zł); earrings - SH (no name 1,50zł); nails - nail polish by Miss Sporty (Clubbing Colours Quick Dry nr. 304); lips - lipstick by Mary Kay 'Dusty Rose'; eyes - Trendy Colour triple eyeshadow nr. 3-110 by Sensique; Collosal Volum' Express 'Glam Black' Mascara by Maybelline
Zapraszam do odwiedzenia mojej galerii online na www.patiszonek.deviantart.com gdzie znajdziecie fotografie i rysunki mojego autorstwa!
Visit my online gallery
on www.patiszonek.deviantart.com where you can find photographs and drawings made by
myself!
Po piąte - skoro w second-handach noszone ciuchy nadal dobrze wyglądają, mamy pewną gwarancję, że nie rozlecą się po kilku praniach.
OdpowiedzUsuńwygladasz absolutnie fenomenalnie! bluzka i zakiecik w stylu chanel - rewelacja! jestem jak najbardziej na tak !
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam! Przesyłam buziaki!
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja i wpis :) w second handach można znaleźć prawdziwe cudeńka:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńta torebka jest urocza <3
OdpowiedzUsuń