Są dwa słowa, które gwarantują efekt odwrotny, kiedy ktoś ma depresję. Pierwsze to „musisz”. Równie bardzo skuteczne w sprawianiu, że poczujesz się jeszcze gorzej: „walcz”. Do tego: wyjdź do ludzi, po prostu weź się w garść, wstań i rusz się, a także: jesteś leniwy, bo oczywiście, że możesz, jeśli tylko spróbujesz. No i na koniec nieśmiertelne „uśmiechnij się”, które przeszło już do kanonu klasyków. Tego typu sugestie co poradzić komuś z depresją są naćkane w całym Internecie i tak jak pewne miejsca w tymże internecie, powinny zostać zdelegalizowane.