Jeśli ja mogę czasem tak wyglądać, że matka dziecku nie każe zakrywać oczu w obawie traumy na resztę życia gdy koło nich przechodzę, to Ty możesz zwłaszcza. Dawaj Sherlocku mejkapu, pokażę Ci jak zrobić sobie nową twarz w 2 minuty, no dobra max 10, która wygląda jak spod skalpela doktora Szczyta."Bo jesteś tego warta".
Oto niezbędnik małego chirurga plastycznego:
baza pod makijaż (opcjonalnie jeśli świecisz się jak bombka na choince)
podkład (tak, taki w kolorze TWOJEJ skóry)
kosmetyk do brwi (u mnie cień Golden Rose, bo wolę cienie niż kredki, o.)
tusz do rzęs (Maybelline, może jakaś współpraca? Wykupuję całe wasze nakłady!)
złoty cień do powiek z drobinkami (L'Oreal Color Appeal love you)
korektor (do pryszczy. bo są.)
rozświetlacz (u mnie w długopisie Ives Rocher. do sińców pod oczami. bo są.)
puder (Affinitone, bo jest tani, a ładnie matuje, ale bez przesady)
róż do policzków (u mnie Bourjois)
puder do konturowania (ja mam Kobo i jest git)
drugi rozświetlacz (w pudrze, o Lovely błogosławiony! 9 zeta, efekt wow, polecam.)
szminka w kolorze oberżyny/śliwki/jak zwał tak zwał
pędzle do makijażu (ja mam Hakuro i są super)
1. Ryjek wyszoruj, nałóż bazę, czy lekki kremik, etc. etc. Pięknie!
2. Narysuj sobie brwi według TEGO tutoriala. Buła z masełem.
3. Na całą górną powiekę połóż złoty cień. Muśnij nim także pod dolną linią rzęs, które następnie dokładnie wytuszuj.
4. Pora na czarymary! Zaaplikuj podkład na całą facjatę techniką jaka najlepiej Ci odpowiada. Błagam, rozetrzyj porządnie na żuchwie i przy linii włosów. Nie ma nic gorszego niż maziaje tamże.
5. Korektorem w długopisie narysuj odwrócony trójkąt pod oczami aż do policzka i wklep dokładnie palcem. To taki trik na rozświetlenie bez efektu podkówki pod oczętami. Użyj korektora także aby zaakcentować brwi obrysowując je, a następnie dobrze rozcierając kosmetyk.
Drugim korektorem ukryj to, że matka natura wciąż myśli że masz 14 lat i pryszcze możesz mieć. Co za dziadostwo.
6. Teraz puderrrr... wklepujemy, wklepujemy, nie wcieramy. Wytrzyma dzięki temu cały dzień, potwierdzone info.
Już prawie koniec, obiecuję!
7. Zazdroszczę mojemu chłopakowi takich ślicznie zarysowanych kości policzkowych. No ale jak ktoś ma gębę jak płastuga, to sobie jakoś musi radzić. Pudrem do konturowania wykonaj (co oznacza dokładnie zblenduj!) cień tuż pod kością policzkową. Samą kość następnie zaznacz delikatnie różem.
8. A o tu jest miejsce na rozświetlacz w pudrze. Więcej trików z rozświetlaczem opisałam TU
9. Kiss me baby! Ps. Jeśli będziesz delikatnie wklepywać szminkę efekt będzie subtelniejszy, a kolor trwalszy.
Gotowe?
Gotowe!
Bardzo ładnie Ci w takim subtelnym makijażu. Chociaż myślę, że mógłby on się nadać także na wieczór, kolor szminki robi swoje :D
OdpowiedzUsuńUmiejętny i subtelny makijaż to duży atut :) Bardzo fajnie wyglądasz, a zdjęcia mają super klimat. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń